“Dusza cierpiąca z miłości”

Znów dusza pękła na kawałki.
Marzenia o kimś legły w gruzach.
To tylko sny, które niespełnione
zostaną już do końca życia…

A Ty nawet nie zdajesz sobie sprawy
ile mogłes dla mnie znaczyć!
To nic, że byłoby trudno, przecież
zawsze jakoś znoszę przeciwności losu.

Jakoś dałam radę przeżyć te 7 lat,
ale obawiam się, że kolejnych nie dam rady.
Tak!! Postawiłam na szali wszystko co miałam.
Wszystko skreśliłam dla Ciebie!!

A Ty nawet nie raczysz się odezwać!
Czy naprawdę nie znaczyłam dla Ciebie nic?
Czy znów dałam się omamić byle komu?
Czy te parę chwil nic dla Ciebie nie znaczyło?

Ok. Muszę podążać własną krętą drogą.

Żałuję, że się bardziej nie postarałeś o mnie.
Żałuję, że musimy tak to zakończyć.
Żegnaj. Choć trudno zabić mi to uczucie.
Lepiej dla mnie, że je zakopię już teraz.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *