“Moje zbolałe serce”

Kto przebije ten lód, który tkwi w moim sercu?
Kto sprawi, że zacznę czuć i kochać?
Czy istnieje ktoś, kto umie go przełamać?
Czy jest ktoś, kto sprawi, że mu ulegnę?

Na razie nikt jeszcze nie przełamał tego lodu.

Tkwi w mym sercu i powoduje, że jestem obojętna.
Obojętna na ból, na uczucie, na cokolwiek…
Umiem jedynie odrzucać i odpychać…

Większość  się tym zniechęca…

Odchodzi, zanim zdąży mnie poznać.
Może gdybyś został trochę dłużej,
Dostałbyś to czego szukasz?

Moje serce zostało zranione…,
krwawi nadal, choć minęło już dużo czasu.
Powinno się juz zagoić, lecz wciąż cierpi.
Rana dla mnie nadal jest świeżą…

Z wierzchu pokrywa je gruby lód,
Ale wiem, że gdzieś tam głęboko w jego środku
istnieje miejsce, które umie czuć…
Potrafiące pokochać każdego, kto je znajdzie.

Jednak, czy to w ogóle kiedyś nastąpi?
Czy ktoś, uleczy moje zbolałe serce?
Może osobą, która je wyleczy będziesz Ty?
Spróbuj, może Ci się uda to miejsce odnaleźć?

2 odpowiedzi na ““Moje zbolałe serce””

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *