Ta chwila, w której jadąc MPKiem
patrzyłam na Ciebie stojącego obok
odbijającego się w autobusowej szybie
i w myślach żegnałam się z Tobą…
Tak jakby odbicie było duchem Twoim,
który przyszedł do mnie wtedy
pożegnać się ze mną i naszą miłością.
Wtedy umarłeś dla mnie już na zawsze.
Wyobraziłam sobie Twoją śmierć…
Ale Ty żyjesz nadal gdzieś w tym mieście
Boję się Ciebie spotkać na ulicy
i przestać wierzyć w Twoją śmierć…
Lepiej pochować miłość do grobu
niż łudzić się wspomnieniami
czekając i wypatrując jej powrótu.
Wtedy miłośc odeszła od nas na zawsze.
Marzec 2013. Wiersz z maja 2014 r.
Song: Justin Timberlake – Mirrors