“Teraz odżywam”

Kiedy byłeś po tej stronie
mówiąc “Kocham Cię” zadawałeś ból.
Zawsze istniałam jako ta druga
mniej ważna dla Ciebie osoba.
Mówiąc: “Zyj dla mnie, bo ja będę tylko dla Ciebie”
Ciągłeś do siebie i wbijałeś swe palce w me ciało.
Tak bardzo pragnąłeś kogoś kochac,
nie dostrzegając, że zadajesz ból.
Zraniłeś mnie, więziłeś sobą
nie mogłam oddychac normalnie.
Ciągle czułam Twoją obecnośc.
Nie wiem kto bardziej był za kratkami ja czy Ty?
Bo gdy byłeś po tej stronie
to czułam się Twym więźniem,
nie mogąc się uwolnic od Ciebie.
Teraz, gdy jesteś po drugiej stronie.
to czuję sie wolna i korzystam z życia.
Gdy byłeś tutaj zabijałeś mnie,
gdy jesteś tam jestem wolna i pełna życia.
Więc chciałabym, abyś nie wrócił nigdy
Choc myślę o Tobie nadal.
Zostałeś utkwiony w mej pamięci,
Choć tego nie chcę!!

 

Wiersz z jesieni 2010 roku.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *