Wiersze o miłości

Wiersze pochodzą z bloga aniolcierpienia-o-milosci.blog.onet.pl większość pochodzi z początków mojej twórczości , które opublikowałam najpierw na Mojej Generacji za nim powstał blog aniolcierpienia.blog.onet.pl (obecnie jest to część główna tego bloga, czyli wiersze o cierpieniu, na której dalej publikuję różnego rodzaju wiersze, chciałam oddzielić te dwa blogi od siebie, dlatego powstała ta podstrona wiersze o miłości ).


„Wrażenie pięknego dnia”
5 marca 2012
Czy chcesz być mym Słoneczkiem jaśniejącym na niebie?
Gwiazdką wskazującą drogę w ciemności?
Drogowskazem stojącym na rozstaju dróg,
który pokazuje moją ścieżkę, mój cel?
Bo jeśli tak… to przyjdź do mnie …
I mówiąc co czujesz zostań mym przewodnikiem.
Weź mnie za rękę i prowadź przez życie,
bo teraz nie wiem, gdzie idę
nie wiem po co tutaj na ziemi jestem.
Jeśli zostaniesz moją wskazówką
To będę zawsze już za Tobą szła
i już będę wiedzieć po co i dla kogo mam tu być.

„O liściu i drzewie…”
4 sierpnia 2009
„Kocham Cię” powiedziało drzewo do liścia
„Jesteś taki malutki, mizerny, a taki piękny i zielony.
Chciałbym, żebyś został ze mną na zawsze,
lecz przychodzi taki czas, kiedy liście
czerwienieją, złocą się, brązowieją, aż w końcu
umierają i spadają z drzew. Wtedy drzewa zamierają…”
Lecz na wiosnę wszystko powraca do życia.
I drzewo znów bawi się z liściem zielonym…

„Paradoksyjna miłość…”
29 listopada 2008
Są dwa serca złączone miłością,
Lecz oddzielone przez świat,
Jedno ciągnie do drugiego,
niczym magnes przyciągający metal.
Jednak obydwoje sprawiają sobie ból,
uciekają przed uczuciem silniejszym od nich.
Oddalają się od siebie,
mimo, iż pragną być przy sobie blisko,
jak najbliżej…

Dwa Anioły: jeden ciemny, drugi jasny
oszukują się nawzajem
mówiąc, że nie czują do siebie nic,
a jednak nie umieją bez siebie żyć.
Jeden potrzebuje drugiego
niczym ryba wody, a ptak powietrza.
Nie potrafią istnieć samotnie,
żyją jak we śnie
i tylko RAZEM są w stanie przetrwać.

Czy połączą się znów?
Czy będą w stanie sobie wybaczyć?
Czy stworzą niebo?
Oby im się udało zrozumieć siebie…


10 listopada 2008

Pełna smutku i nadziei
Rozmarzona…
Czekam na tą miłość
Co ma nadjeść
Niezauważona…

„Miłość gorzką jest”
10 listopada 2008

Miłość moja uleciała jak wiejący wiatr.
Myśli moje zatarł czas…
Słowa moje niewypowiedziane zostały zapomniane
Czy jeszcze kiedyś się spotkamy?
Ostatnio często mijasz mnie…
Co myślisz o mnie wtedy?
Czy choć raz obejrzysz się?

Chcę już wolną być!
Chcę od nowa zacząć żyć!
Lecz nie dajesz mi!
Ciągle widząc Cię,
Wracasz w myślach mych, choć już nie chcę ich!
Nawet nie wiesz, że
ja tak bardzo kochałam Cię.

„Miłość na odległość”
10 listopada 2008

Znam taką miłość,
Miłość na odległość.
Znam takich ludzi
Oddalonych od siebie o tysiące mil.
Łączy ich namiętność,
Rozmowa przez telefon co noc.

„Pisane nocą”
10 listopada 2008

Śpisz-Chciałabym Ci powiedzieć: słodkich snów kochanie
Śnisz- Chcę, żebyś śnił o mnie…
Kochasz-Chcę, abyś to mnie swą miłość darował,
Lecz co się stało z nami? Znamy się już tyle lat,
A przechodzimy obok siebie jakbyśmy się nie znali.
Ja chcę być bliżej Ciebie, Ty coraz dalej odsuwasz się…
Nie pamiętasz już jak było kiedyśmy byli mali?,
Kto by pomyślał, że kiedyś tak się rozejdziemy,
Że teraz przechodząc obok siebie nie mówimy nic.
Chciałabym to zmienić, ale czy zdołam?
Zbyt wiele nas dzieli…

„Nasz świat”
10 listopada 2008

Cały nasz świat
to jedna wielka gra.
A może jednak gramy
z sobą na serio?
Może udajemy przed sobą
Kogoś kim nie jesteśmy?
W dzisiejszym świecie można
Wiele swych myśli zataić
w rozmowie z drugim człowiekiem,
pisząc z nim on-line.
Ale czasem można powiedzieć
wszystko, więcej niż
w realnej rozmowie.

U mnie tak właśnie jest,
że więcej wtedy powiem
niż mówiąc coś komuś
prosto w twarz. Wolę
rozmowę na czacie.
Nie ma tych spojrzeń,
nie ma oczu, które
potrafią ranić jednym
swym ruchem powiek.
Nauczyłam się czytać
słowa, które mówią
to co ludzie czują.
Jakie emocje, uczucia
teraz ich wyzwalają.
Umiem je odczytać,
wiedzcie to.

„Moja miłość”
10 listopada 2008

Miłość swą spotkałam
Prawdziwą? Nie wiem,
Lecz odmieniła życie me
Pełne smutku i goryczy.
Pozwoliła uwierzyć mi
W to co niezwykłe jest.
Miłości ma nie opuszczaj mnie,
Bądź zawsze przy mnie.
Zostań w sercu mym
Głęboko, aż na samym dnie.

Tobie me życie zawierzę.
Nie zawiedź nigdy mnie
Myśli moje prowadź ku szczęściu
I pozwól Cię kochać,
Aż pożycia mego kres…


10 listopada 2008
Miły mój kochanku
Pozwól mi być przy Tobie
W cichą noc i piękny dzień,
W życiu i we śnie,
Na jawie iw grze…
Pozwól Kochać Cię
i spraw bym i Ja,
Mogła poczuć miłość Twą
Gorącą jak wulkan,
Młodzieńczą jak wiatr…

„Trudno powiedzieć Kocham”
10 listopada 2008

Kocham Cię!!! Jak to powiedzieć
nie używając słowa: Kocham?
Lubię Cię – to za mało.
Miłuję Cię – brzmi dziwnie.

Jak mam przekazać to
jak bardzo Cię Kocham?
Kocham Cię – to za mało.
Miłości ma – brzmi dziwnie.

Jak mam wyrazić swoje uczucia
do Ciebie, które ledwo dostrzegam?
Kochanie moje – to za mało.
Kochanku mój – brzmi dziwnie.

Wiem połączę to wszystko razem xD
Miłości ma Miłuję Cię od zawsze.
Kochanie moje – nawet nie wiesz
jak ja Cię Kocham!!!!

„Miłość”
10 listopada 2008

Miłość jest w nas,
Miłość krąży wokół mnie i Ciebie.
Miłość żyje w nas,
Miłość to ja i Ty,
Miłość to My.

Czy ta Miłość przetrwa czas?
Czy uda nam się być razem?
Czy pokonamy, ja i Ty to co nas dzieli?
Odległość, różnicę wieku…
Czy będziemy w naszej Miłości trwali?
Czy będąc dziećmi, kiedyś dorośniemy?
Miłość dla Ciebie mam.
Czy ją dostrzegasz?
Gdy mówisz Kocham to szczerze?

Dość tych pytań!
Lecz czy odpowiesz na nie?
Ja ciągle tylko pytam : (
Bo nie umiem uwierzyć w nas,
W to co ma przyjść…
Czy nadejdzie taki czas,
W którym będziemy razem
Przez cały czas?
Blisko wtuleni w siebie,
w siebie wpatrzeni?

Ja chcę by tak było.
A Ty? Czego chcesz?


Powrót do bloga                                                                           Księga gości

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *