
Chciałabym zapomnieć
te wszystkie krzywdy,
które mi wyrządziłeś.
Chciałbym wymazać
z pamięci piętno
moich złych wspomnień.
Nie chcę być już bita.
Nie chcę być dotykana.
Po prostu chciałabym być
kochana za to, że jestem.
Ja żyję! Ja czuję! Ja trwam!
Nawet, gdy jestem cicho
szeptem dotykam Twojego
zawardziałego zimnego serca.
Czasem mój wzrok wystarczy,
by przekazać moją nienawiść
do tego życia wśród bólu.
Wiersz z 02.11.2018 r.
